Nie zachwycił mnie niczym, ani nie zapadł w pamięć. Dialogi świetnie napisane i przyzwoite efekty specjalne z połączonym dobrym montażem robią wrażenie. Reszta? Rourke w dziwnym stroju, schematy, schematy i jeszcze raz schematy. O wiele lepiej się czyta niz ogląda. Aczkolwiek jeśli ktoś szuka bardzo dobrej rozrywki z kategorii "dowidzenia rozum" to polecam, bo można się przy tym dobrze bawić. Co musze przyznać to film bije na głowe o niezmierzone kilosy opoweśćz Brosnanem o Bondzie "Die another day":)zasłużone 6:)