W filmie nie ma dosłownie nic. Dialogi jak nie śmieszne to żałosne. Gra aktorska? Nie rozumiem jak Mickey Rourke mógł zagrać w tym filmie. Chłopaczka "odtwarzającego" główną rolę to aktorem nazwać nie można. Drewniana łyżka zagrałaby lepiej. Scenariusz woła o pomstę do nieba. Ten film to czyste nieporozumienie.
Na plakatach powinni ostrzegać:
"Masz więcej niż 14 lat? Omijaj ten film z daleka".
Pozdrawiam.