zdecydowanie gorszy od pierwszej części, Lou Ferrigno nie uratował tego filmu. Zabrakło mi tu kobiecej bohaterki w stylu Sandahl Begmann, która wprowadziła wiele kolorytu do 1 części. Trochę skostniały scenariusz, w rezulatcie film nudzi. Scena koncertu dla mutantów-żab zupelnie nie nadaje sie do takiego filmu i jest...
więcejTylko że na odwrót. Naszym bohaterem nadal jest Sam Hell (choć grany przez Roberta Z'Dara a nie Roddy Pipera) jednak wszystko inne jest zmienione (głównie z powodu niskiego budżetu). Plaga niepłodności?- niewspomniana. Rządy kobiet - niewspomniane. Frogtown - całkowicie inne. Właściwie, to w filmie tej kategorii nie...
więcej